Fred popadł w konflikt z władzami klubu i nie znajdował uznania w oczach trenera Lyonu, Claude'a Puela w styczniowym okienku transferowym nosił się z zamiarem opuszczenia klubu, ale wielokrotnie zmieniał zdanie. Jak choćby wtedy, kiedy po prostu nie przyszedł na spotkanie z przedstawicielami Tottenhamu Londyn, który chciał wypożyczyć go do końca sezonu. Lyon miał dość dziwnego zachowania piłkarza i rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron kontrakt. Napastnik związał się z brazylijskim klubem na pięć lat.