Załuska, powołany przez selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenhakkera do kadry na towarzyski mecz z Irlandią (19 października), już 1 stycznia będzie mógł podpisać kontrakt z nowym klubem. "Myślę, że na obecnym etapie kariery lepszym rozwiązaniem byłoby dla Łukasza pozostanie w Dundee niż transfer do klubu, w którym mógłby wylądować na ławce rezerwowych" - powiedział Levein portalowi BBC Sport. "On teraz potrzebuje przede wszystkim regularnych występów. Na wysokim poziomie nie rozegrał w karierze więcej niż 40-50 meczów i jeszcze brakuje mu niezbędnego doświadczenia. Nie będzie go nabierał, gdy w innym, może nawet lepszym klubie, nie będzie regularnie występował na boisku. Choć z drugiej strony, nie interesują mnie piłkarze, dla których występy w Dundee to szczyt marzeń" - dodał. Levein przyznał, że w ostatnich trzech, czterech miesiącach 26- letni Załuska poczynił "znaczące postępy, ale jeszcze sporo pracy przed nim". Komentatorzy na Wyspach Brytyjskich podkreślają, że Polak ma spory wkład w obecnie zajmowane przez Dundee Utd. trzecie miejsce w tabeli szkockiej ekstraklasy. "Zespół spisuje się dobrze, zajmuje wysoką pozycję w tabeli, więc nic dziwnego, że menedżerowie interesują się naszymi piłkarzami. Łukasz szybko wyrobił sobie na Wyspach Brytyjskich dobrą reputację" - zaznaczył. Jak dodał, klub już zaproponował Załusce podpisanie nowego kontraktu i czeka na jego odpowiedź. W Celtiku Załuska mógłby zostać zmiennikiem bądź następcą Artura Boruca, którego z "The Bhoys" kontrakt wiąże do 2011 roku.