Załuska ma do czerwca 2009 roku umowę z Dundee United i do tego czasu prawdopodobnie tam pozostanie, ale po rozmowie z Gordonem Strachanem, menedżerem Celtiku, zdecydował się wybrać ofertę tego klubu, mimo że miał propozycję także z Premier League. Szkot dokładnie wytłumaczył Polakowi jakie ma wobec niego oczekiwania i to skłoniło go do podpisu pod wstępnym kontraktem. Tak więc jeśli Boruc do czerwca nie zmieni barw, to właśnie z nim o miejsce w wyjściowej jedenastce będzie rywalizował Załuska.