Grający w Szkocji Łukasz Załuska przyczynił się do wygranej swojego Dundee United, natomiast Łukasz Fabiański i Euzebiusz Smolarek pojawili się na boisku w wygranych meczach swoich drużyn. Premier League: Łukasz Fabiańki (Arsenal Londyn) - pojawił się na płycie w 78 minucie meczu z Manchesterem United, kiedy to musiał zastąpić kontuzjowanego Almunię. Sky Sports oceniło występ Polaka jako dobry i przyznał mu notę 6. Euzebiusz Smolarek (Bolton Wanderers) - spędził na boisku niespełna kwadrans, ale Sky Sports oceniło jego występ na 8. "Świetne wejścia na boisko. Mógł zdobyć jedną z bramek sezonu". Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn) - młodego bramkarza zabrakło w kadrze Arsenalu na mecz. Tomasz Kuszczak (Manchester United) - spotkanie z Arsenalem obserwował z perspektywy ławki rezerwowych. Championship: Grzegorz Rasiak (Watford) - w przegranym 1:3 meczu ze Swansea City polski napastnik rozegrał 72 minuty. Nie zdołał oddać strzału na bramkę. Artur Krysiak (Swansea City) - w tym samym spotkaniu 19-letni bramkarz z Polski grę kolegów oglądał z ławki rezerwowych. Przemysław Kaźmierczak (Derby County) - "Kaz" cały mecz z Reading przesiedział w rezerwie. Jego drużyna przegrała 3:0. Bartosz Białkowski (Southampton) - na boisku mógł się pojawić tylko w razie kataklizmu. Jego konkurent w bramce, Kelvin Davis obronił rzut karny, ale "Święci" przegrali z Bristol City 0:1. Scottish Premier League: Łukasz Załuska (Dundee United) - bronił 90 minut w konfrontacji z Aberdeen. Szkocki "Daily Record" ocenił Polaka na 7. "Wspaniała obrona strzału Millera z rzutu wolnego. W drugiej połowie heroiczny występ". Adrian Mrowiec (Hearts) - "polski Terminator" nie mógł wystąpić z powodu kontuzji w wygranym meczu z St. Mirren. Artur Boruc (Celtic) - z powodu kontuzji kolana czeka go kilkutygodniowa przerwa w grze. Jego ekipa poradziła sobie z Motherwell wygrywając 2:0.