Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy od członków chorwackiej ekipy na Euro 2008 jego dyspozycja jest wielką niewiadomą, a Chorwaci są przekonani, że Balić nie nadaje się jeszcze do gry ze 100 procentowym zaangażowaniem. - Na pewno nie zagra przez pełne 60 minut, liczymy że pojawi się na boisku ale ile na nim wytrzyma jest również dla nas zagadką - mówił jeden z członków chorwackiej ekipy, który nie chciał się jednak wypowiadać oficjalnie. Chorwaci czują respekt przed Polakami i na pewno nie podejdą lekceważąco do meczu - zapewnił Chorwat. Początek meczu już o 20.15. Na transmisję na żywo zapraszamy na łamy INTERIA.PL! INTERIA.PL: Przez długi czas mówiło się, że Ivano Balić nie zagra na mistrzostwach... Ivano Balić, reprezentant Chorwacji- Czuję się już bardzo dobrze, a w każdym razie ze zdrowiem jest dużo lepiej. Na pewno dzisiaj zagram. Jak ocenia Pan Wasze szanse w dzisiejszym meczu? - To będzie bardzo trudny mecz, w końcu Polacy nieprzypadkowo są wicemistrzami świata. Trudny również dlatego, że nie omijały nas kontuzje, nawet w ostatnich dniach. Trzech, czterech zawodników było kontuzjowanych, ale raczej wszyscy dzisiaj zagrają. Jesteście faworytem tego meczu. Spodziewacie się łatwej przeprawy? - Wynik jest otwarty i będzie się ważył do samego końca tego meczu. Spotkają się dwa zespoły, które są jednymi z najlepszych na świecie. Kogo z polskiej drużyny obawiacie się najbardziej? - Myślę że sześciu, siedmiu, ośmiu, dziewięciu zawodników (śmiech) jest bardzo groźnych. Bardzo trudno jest zatrzymać Bieleckiego, Lijewskiego, Tkaczyka. Macie świetnych zawodników na skrzydłach. I jeszcze bramkarze! Po prostu każdy z osobna jest groźny i dlatego tworzycie bardzo niebezpieczny dla każdego zespół. Rozmawiał w Stavanger Leszek Salva