Drugi mecz był bardzo zacięty. Jego losy rozstrzygnąć musiała dogrywka, a decydującą o zwycięstwie gdańszczan bramkę zdobył na cztery sekundy przed końcem Paweł Ćwikliński. Natomiast w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu gry do dogrywki doprowadził Jacek Sulej - wychowanek MMTS-u. W pierwszej połowie raz jedna raz druga drużyna zdobywała seriami po dwie, trzy bramki. Lepiej mecz rozpoczęli goście, którzy wykorzystując kilka udanych interwencji Sebastiana Sokołowskiego objęli prowadzenie 2:0. Jednak po 20 minutach było 9:7 dla MMTS. W kolejnych ośmiu minutach zespół Daniela Waszkiewicza zdobył siedem bramek i do przerwy było 15:10 dla AZS AWFiS. W drugiej części meczu gdańszczanie prowadzili już 18:12 (w 38 min), ale dzięki polepszeniu skuteczności i bramkom z rzutów karnych Jacka Wardzińskiego MMTS powoli niwelował różnicę. Końcówka spotkania przyniosła wiele emocji, niestety również niesportowych. Z boiska czerwonymi kartkami usunięci zostali Marcin Pilch i Michał Adamuszek. Kontaktową bramkę dla gdańszczan zdobył Damian Kostrzewa. Jacek Wardziński w ostatniej minucie nie wykorzystał karnego, a w ostatniej sekundzie regulaminowego czasu 26. gola dla AZS AWFiS zdobył Sulej. Przez większość doliczonego czasu inicjatywę posiadali i prowadzenie utrzymywali szczypiorniści z Kwidzyna. Na 40 sekund przed końcem Piotr Chrapkowski doprowadził do remisu (29:29), a w ostatniej akcji Paweł Ćwikliński zapewnił ekipie z Gdańska zwycięstwo. MMTS Kwidzyn - AZS AWFiS Gdańsk 29:30 (10:15, 26:26) po dogrywce Stan rywalizacji play off - do trzech zwycięstw - 1:1. MMTS: Artur Gawlik, Miłosz Jedowski - Jacek Wardziński 7, Robert Orzechowski 6, Michał Adamuszek 4, Patryk Rombel 3, Maciej Mroczkowski 2, Mateusz Seroka 1, Michał Waszkiewicz 1, Marcin Markuszewski 0, Tomasz Witaszak 0, Łukasz Czertowicz 0, Michał Peret 0. AZS AWFiS: Sebastian Sokołowski, Mateusz Zimakowski - Damian Kostrzewa 7, Jacek Sulej 7, Michał Bednarek 5, Piotr Chrapkowski 4, Paweł Ćwikliński 3, Łukasz Masiak 2, Michał Wysokiński 2, Marcin Pilch 0, Robert Fogler 0, Piotr Olęcki 0, Szymon Woynowski 0.