Jednym z największych zakupów "Kanonierów" w ostatnim czasie był Andriej Arszawin, który w styczniu dołączył do zespołu z Zenitu Sankt Petersburg za ok. 15 milionów funtów. Teraz rosyjski napastnik zaapelował do władz klubu, by ponownie sięgnęły do kieszeni. - Latem musimy dokonać kolejnych wzmocnień - powiedział w "Daily Mail". - Nie można ciągle opierać się na zawodnikach przyszłościowych, potrzebujemy piłkarzy, którzy będą wzmocnieniem już teraz, już dziś - dodał. Arszawin stwierdził, że to jedyny sposób na odniesienie sukcesów. - Jeśli chcemy zdobywać trofea, musimy sprowadzić dwóch lub trzech klasowych zawodników. Kibice mają dość oczekiwania - wyjaśnił. - Młodzi zawodnicy przychodzą do Arsenalu, bo widzą, że to wielki klub, jednak jeśli nie będziemy osiągać sukcesów, piłkarze nie będą chcieli wzmacniać "Kanonierów". Musimy działać już teraz - zakończył.