Sprawia to, że szanse na to, że Owen nadal będzie reprezentował barwy "Srok" są teraz bliskie zeru, a szef klubu, Mike Ashley przyznał, że nie jest w stanie zatrzymać go u siebie, jeśli ktoś inny zaproponuje mu lepsze warunki finansowe. Zainteresowanie byłym graczem Liverpoolu wyraził już Manchester City, który zapewne wkrótce prześle mu swoja ofertę. Można się spodziewać, że będzie ona znacznie bardziej atrakcyjna, jednak Ashley ma nadzieję, że nie skusi to jego gracza. - Marzymy o tym, żeby Michael pozostał w Newcastle, ale nie ma możliwości byśmy mogli rywalizować z pod względem finansowym z "The Citizens" - oświadczył. - Właściciel Manchesteru ma pewnie 1000 razy więcej pieniędzy niż my, więc nie ma o czym dyskutować. Jeśli będą go chcieli, to Owen odejdzie - dodał. Owen przyszedł do Newcastle w 2005 roku z Realu Madryt. Wcześniej występował również w barwach Liverpoolu, którego jest wychowankiem.