- Od dwóch dni Xavi ma problemy z łydką. Postanowiliśmy więc, że nie będziemy go forsować. Jutro rano obejrzą go lekarze i zobaczymy, czy będzie mógł zagrać - powiedział trener Barcelony Pep Guardiola. Xavi był już oszczędzany w minioną sobotę w meczu ligowym z Athletic Bilbao (2-0), wchodząc na boisko tylko na ostatni kwadrans. W Mediolanie Katalończycy zremisowali z Milanem 0-0. W rewanżu na Camp Nou prawdopodobnie wystąpi w zespole gospodarzy po dłuższej przerwie Cesc Fabregas, który leczył kontuzję pleców.