Ekipa, w której występuje Boonen - Quick Step, wstrzymała się z decyzją o ewentualnej dyskwalifikacji dając kolarzowi dodatkowy czas na wyjaśnienia, ale dyrektor Tour de France Christian Prudhomme nie wahał się i oświadczył, że mistrz świata z 2005 roku nie stanie na starcie wyścigu, 5 lipca w Breście. "Dla nas Tom Boonen nie może wystąpić w Tour de France" - powiedział agencji AFP Prudhomme. - To nie jest przypadek chęci poprawiania swych wyników sportowych, ale przekroczenie norm społecznych, szczególnie źle odbierane w sporcie. Tom Boonen jest wielkim sportowcem, ale wielki mistrz powinien również świecić przykładem". W środę rano Boonen, u boku dyrektora swej grupy Patricka Lefevere'a, przepraszał za swój postępek podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. "Dzisiaj nie jest czas i miejsce, aby się bronić, ale już teraz chcę przeprosić moją rodzinę i przyjaciół, za to, co się stało. Przyznaję, że nie jestem osobą bez wad, perfekcyjną, jestem gotowy uznać konsekwencje swojego postępowania" - powiedział Boonen. W Belgii za stosowanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat oraz kara grzywny do 100 tysięcy euro.