Jak podaje "Przegląd Sportowy", Nikola wybrał się na imprezę z gwiazdorem reprezentacji Serbii, Ongjenem Koromanem i Branimirem Subasiciem. Tę dwójkę trener zawiesił w prawach zawodnika. Z Mijailoviciem nie patyczkował się w ten sposób. Po prostu wyrzucił go z drużyny. Serb stwarzał już podobne problemy w przeszłości. Przypomnijmy, że jako piłkarz Wisły wszczynał rozróby w knajpach, jeździł po pijanemu samochodem i uciekał przed policją.