Rozstawiona z numerem trzecim Clijsters w turnieju najlepszych ośmiu zawodniczek sezonu triumfowała także w latach 2002 i 2003. Wozniacki, mimo porażki, zakończy rok jako liderka światowego rankingu. Belgijka za zwycięstwo w Dausze zainkasowała 1,45 mln dolarów. "Myślałam, że ten mecz nigdy się nie zakończy. Kosztował mnie wiele zdrowie. Ciekawe, jak długo wytrzymam jeszcze na takim poziomie" - powiedziała 27-letnia zawodniczka po ponad dwugodzinnym finale. Urodzona w Odense Wozniacki nie była, mimo porażki, zawiedziona. "Mam wspaniały tydzień za sobą, a Kim grała po prostu rewelacyjnie" - zaznaczyła, a przy dekoracji się rozpłakała. W turnieju w Katarze uczestniczyło osiem zawodniczek na podstawie rankingu WTA (zabrakło kontuzjowanych sióstr Williams), podzielonych na dwie grupy. Po dwie najlepsze z każdej z nich awansowały do półfinałów. Wynik finału: Kim Clijsters (Belgia, 3) - Caroline Wozniacki (Dania, 1) 6:3, 5:7, 6:3.