Po zajęciach piłkarze zjedzą obiad i będą przygotowywali się do wyjazdu do Reutlingen. - Na mecz wyjedziemy o godzinie 18.00. Selekcjoner zabierze do autokaru wszystkich piłkarzy. Ci, którzy nie będą grali z Macedonią, będą mieli trening na bocznym boisku - poinformowała rzecznik prasowy reprezentacji Marta Alf. Leo Beenhakker zapowiedział, że w dwóch meczach towarzyskich z Macedonią i Albanią da szansę występu wszystkim piłkarzom, których ma na zgrupowaniu, oczywiście poza Jakubem Błaszczykowskim, który leczy kontuzję mięśnia dwugłowego uda. Zgrupowanie w Donaueschingen opuścił już Roger, który poleciał do Warszawy, aby odebrać polski paszport. "Jasiu Rogerski" - jak nazwał go Beenhakker - wróci do Niemiec na wtorkowy mecz z Albanią.