Były trener reprezentacji Waldemar Wspaniały ocenił pierwszy mecz biało - czerwonych na łamach "Super Expressu". - Na początku spotkania wydawało mi się, że ciężko będzie wygrać. Nasi wyszli spięci, grali nerwowo. Wreszcie serią wspaniałych zagrywek popisał się Sebastian Świderski, który miał prawdziwy "dzień konia". Z minuty na minutę graliśmy coraz lepiej. W drugim i trzecim secie istniała już tylko jedna drużyna. Serbowie, obecni mistrzowie olimpijscy, byli bezsilni - powiedział Wspaniały. Zdaniem szkoleniowca polscy siatkarze awansują do ćwierćfinału i to będzie kluczowy mecz na igrzyskach. - To jest turniej, a za nami dopiero pierwsze spotkanie. Zwycięstwo na inaugurację z pewnością podbudowało psychicznie naszych chłopców. Myślę, ze awansujemy do ćwierćfinału, który będzie kluczowym meczem w kontekście walki o złoto. Jeśli go wygramy, wszystko może się zdarzyć... - stwierdził. Kolejnym przeciwnikiem Polaków będzie reprezentacja gospodarzy. Z Grekami biało - czerwoni zagrają we wtorek o godzinie 18.30. - Będzie to prawdziwy sprawdzian wartości naszej drużyny. Gospodarze, mający za sobą gorąco reagującą publiczność, będą szalenie ciężkim rywalem - dodał Wspaniały.