W sobotę swój dzień miał Anthony Reyes, miotacz "Kardynałów", w niedzielę bardzo dobrze zagrał jego odpowiednik w "Tygrysach" Kenny Rogers. 41-letni zawodnik został najstarszym leworęcznym miotaczem, który wychodząc w podstawowym składzie, poprowadził swój zespół do zwycięstwa w World Series. Jedynym starszym graczem na tej pozycji, który wygrał mecz w finale MLB był Dolf Luque. W 1933 roku New York Giants pokonali Washington 4:3, a 43-letni miotacz wszedł na boisko z ławki. Z kolei starszymi od Rogersa zawodnikami, którzy zaczynali finałowe spotkania, byli 46-letni Jack Quinn z Philadephia A's (1929) i 43-letni Roger Clemens z Houston Astros (2005). Rogers w tegorocznym playoffs zanotował wspaniałą serię 23 inningów, w których nie pozwolił rywalom na zdobycie punktu. Zakończyła się ona w dziewiątym inningu niedzielnego spotkania. Dłuższą serię w playoffs miał tylko legendarny Christy Mathewson z Giants (27). Spotkanie numer trzy - a gra się do czterech zwycięstw - odbędzie się we wtorek w St. Louis. World Series Detroit Tigers - St. Louis Cardinals 3:1 (1-1 w serii)