Szósty wyścig miał niezwykle dramatyczny przebieg, gdyż Amerykanin Greg Hancock został nieco na starcie i przez cztery okrążenia starał się wyprzedzić wszystkich rywali i ostatecznie na mecie był pierwszy, o dosłownie pół koła przed Krzysztofem Kasprzakiem. W siódmym wyścigu popis dał weteran polskich torów 43- letni Sławomir Drabik, który wywalczył trzy punkty, a na trzecim miejscu znalazł się Tomasz Gapiński i tym razem gospodarze ponownie objęli prowadzenie 22:20. Po ósmym wyścigu jednak znów był remis za sprawą świetnej jazdy Adamsa, którzy wygrał z Hancockiem. Zaś kolejne wyścigi 9. i 10. częstochowianie wygrali po 4:2, a że trzy następne biegi kończyły się remisami, przed wyścigami nominowanymi prowadzili 41:37. Dwa ostatnie biegi sprawiły, że cały mecz zakończył się podziałem punktów. Oba wygrali bowiem goście po 4:2. W 14. Hampel pokonał Michała Szczepaniaka, a trzeci był Shields, zaś czwarty Drabik, natomiast w ostatnim biegu Adams ponownie wygrał z Hancockiem, a na trzecim miejscu przyjechał Kasprzak, którego do ostatniej prostej próbował wyprzedzić Richardson. Gdyby Anglikowi ta sztuka się udała, mecz wygralilby częstochowianie. CKM Cognor Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno 45:45 Punkty: CKM Cognor Włókniarz Częstochowa: Greg Hancock 13 (3,3,2,3,2), Lee Richardson 8 (1,2,3,2,0), Michał Szczepaniak 8 (2,1,1,2,2), Sławomir Drabik 6 (0,3,3,0,0), Tomasz Gapiński 4 (1,1,1,1), Tai Woffinden 4 (3,0,0,1), Borys Miturski 2 (2,0,-,-,-). Unia Leszno: Leigh Adams 15 (3,3,3,3,3), Krzysztof Kasprzak 9 (3,2,2,1,1), Jarosław Hampel 9 (1,0,2,3,3), Adam Shields 6 (2,0,1,2,1), Sławomir Musielak 3 (1,2,-,-,0), Jurica Pavlic 2 (0,2,0,0), Troy Batchelor 1 (0,1,0,-). Najlepszy czas dnia uzyskał Lee Adamas w 12. wyścigu - 64,67. Sędzia: Andrzej Terlecki (Gdynia). Widzów 12 000.