Bohaterem spotkania w Bari okazał się wprowadzony w 65. minucie Alberto Aquilani, który w końcówce spotkania zapewnił gospodarzom zwycięstwo nad najlepszą obecnie drużyną świata. Po strzale Włocha piłka odbiła się jeszcze od Raula Albiola i zmyliła bramkarza Victora Valdesa. Hiszpanie, którzy w drugiej połowie mieli przewagę, wracają do domów w bardzo kiepskim humorach. Nie dość, że przegrali, to na dodatek kontuzje odnieśli Fernando Torres i Gerard Pique. Napastnik Chelsea Londyn musiał opuścić boisko już po niespełna kwadransie, natomiast Pique (Barcelona) doznał urazu tuż przed przerwą. Do szatni schodził wyraźnie utykając. Włochy - Hiszpania 2-1 (1-1) Bramki: 1-0 Ricardo Montolivo (11.) 1-1 Xabi Alonso (37. rzut karny) 2-1 Alberto Aquilani (84.) Widzów 50 000. Włochy: Gianluigi Buffon - Christian Maggio, Giorgio Chiellini, Andrea Ranocchia (77-Leonardo Bonucci), Domenico Criscito - Andrea Pirlo, Thiago Motta (46-Claudio Marchisio), Daniele De Rossi (65-Alberto Aquilani), Riccardo Montolivo (74-Antonio Nocerino) - Giuseppe Rossi (59-Giampaolo Pazzini), Antonio Cassano (59-Mario Balotelli). Hiszpania: Iker Casillas (46-Victor Valdes) - Andoni Iraola (46-Thiago Alcantara), Gerard Pique (45-Sergio Busquets), Raul Albiol, Alvaro Arbeloa - Xabi Alonso, Javi Martinez, Andres Iniesta (46-David Villa), David Silva - Fernando Torres (14-Fernando Llorente), Santi Cazorla (80-Juan Manuel Mata).