Witsel tuż po zakończeniu meczu przeprosił za to, co się stało. "Bardzo mi przykro. Nie widziałem jeszcze Wasilewskiego, ale z całego serca go przepraszam. Nie chciałem mu jednak zrobić krzywdy. Nie gram w piłkę po to, by komuś łamać nogi. Nie jestem brutalem. Obaj atakowaliśmy piłkę, to był nieszczęśliwy przypadek" - powiedział. Wasilewski doznał otwartego złamania kości piszczelowej i strzałkowej. Czeka go operacja i długa przerwa w grze. Witsel został ukarany czerwoną kartką. Zdarzenie miało miejsce przy linii bocznej boiska w 25. minucie niedzielnego meczu 5. kolejki belgijskiej ekstraklasy. Pełen brutalnych fauli mecz - sześć żółtych i jedna czerwona kartka - zakończył się remisem 1:1. Czytaj także: Otwarte złamanie nogi Wasilewskiego! Zobacz faul na "Wasylu". Uwaga drastyczny film Beenhakker: Jesteśmy zszokowani kontuzją "Wasyla"