Team Radwańskich żegna się z Archutowskim po trzyletniej współpracy. Rozstawiona z numerem siódmym Agnieszka Radwańska przegrała w poniedziałek z Chinką Na Li (numer dziewięć) 3:6, 2:6 w 1/8 finału gry pojedynczej wielkoszlemowego Wimbledonu. Dojście do czwartej rundy dało "Isi", która broniła 500 punktów za ćwierćfinał z zeszłego roku, 340 "oczek:" i premię w wysokości 62,5 tysiąca funtów. Nie da się ukryć, że zajmująca dziewiąte miejsce w rankingu krakowianka jest w dołku. Jej porażki w Pucharze Federacji sprawiły, że Polska spadła z Grupy Światowej II. Indywidualnie starsza z sióstr w ostatnich trzech miesiącach ani razu nie awansowała choćby do ćwierćfinału turnieju WTA Tour. Ostatnie w miarę udane występy Radwańska notowała w marcu, kiedy to w Indian Wells dotarła do półfinału, natomiast w Miami do ćwierćfinału.