Fachowcy na Wyspach prześcigają się w pochwałach dla młodego Włocha, a działacze Lazio Rzym plują sobie w brodę, że przed dwoma laty dopuścili do tego, że utalentowany napastnik opuścił ich klub. Po dwóch udanych spotkaniach w pierwszej drużynie "Czerwonych Diabłów", w których przesądzał o zwycięstwach swojej drużyny Machedę wychwalają brytyjscy komentatorzy, a klubowi włodarze postanowili docenić wysiłek młodego zawodnika i podnieśli mu tygodniowe apanaże aż dwudziestopięciokrotnie - z "kieszonkowego" wynoszącego 400 funtów Macheda przeskoczył do kwoty 10 tysięcy funtów.