Do pierwszych starć doszło już przed spotkaniem, gdy służby porządkowe zostały zaatakowane przez fanów Anderlechtu. Jeszcze gorzej było po zakończeniu meczu. Wówczas pseudokibice obu drużyn wbiegli na boisko i starli się ze sobą. Jak poinformowała miejscowa policja, niektórzy szalikowcy byli uzbrojeni w kije i pręty