Mecz miał dramatyczny przebieg. W 61. minucie bramkarz Widzewa - Maciej Mielcarz wypuścił piłkę z rąk, po niezbyt mocnym strzale, a za chwilę musiał powstrzymać faulem Michała Zapaśnika, który ruszył do dobitki. W konsekwencji gol nie padł, ale bramkarz Widzewa otrzymał czerwoną kartkę, a arbiter podyktował rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Piotr Kosiorowski i pewnym strzałem pokonał Bartosza Fabiniaka, który został wprowadzony do gry. Mimo liczebnego osłabienia gospodarze rzucili się do ataku i uzyskali sporą przewagę. W 81. minucie Marcin Robak znalazł się w sytuacji sam na sam z Maciejem Humerskim. Bramkarz Dolcana powalił widzewiaka i tym razem arbiter przyznał rzut karny łodzianom. Egzekwujący "jedenastkę" Robak zmylił bramkarza i doprowadził do remisu. Dwie minuty później Robak znowu znalazł się sam przed Humerskim, który zdołał odbić piłkę, ale ta trafiła pod nogi Przemysława Oziębały i ten wpakował ją do pustej bramki, zapewniając Widzewowi trzy punkty. ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Widzew Łódź - Dolcan Ząbki 2:1 (0:0) 0:1 Kosiorowski 61 z karnego 1:1 Robak 81 z karnego 2:1 Oziębała 83 Sędzia: Tomasz Cwalina (Gdańsk). Żółta kartka - Widzew: Adrian Budka; Dolcan - Robert Stawicki, Marcin Hirsz, Piotr Kosiorowski, Maciej Humerski, Jacek Garbusewicz. Czerwona kartka - Widzew: Maciej Mielcarz (56 za faul). Widzów: 6 000. Widzew: Mielcarz - Broź, Ukah, Bieniuk, Lisowski - Panka, Miloseski (75 Kowalczyk), Grzeszczyk (66 Budka), Sernas (60. Fabiniak) - Oziębała, Robak. Dolcan: Humerski - Jędrzejczyk, Hirsz, Stawicki, Korkuć - Grzelak, Kołkiewicz (46. Garbruszewicz), Stańczyk, Zapaśnik (79. Frąszczak) - Kosiorowski, Tataj (74. Stretowicz).