Wypatrzony przez francuskiego szkoleniowca zawodnik nazywa się Jorge Resurrección Merodio, szerzej jest znany jako "Koke". Występuje również w reprezentacji Hiszpanii do lat 17-u, pełni w niej nawet funkcję kapitana. Wciąż nie jest jednak związany z Atletico profesjonalnym kontraktem zawodniczym. Klub zamierza przedstawić piłkarzowi propozycję takiej umowy dopiero z końcem obecnego sezonu. Według informacji dziennika "As", londyńczycy chcieliby sprowadzić hiszpańskiego piłkarza latem tego roku. - Przedstawiciele Arsenalu obserwowali mnie w kilku meczach, jednak jeszcze z nikim nie rozmawiałem o konkretach - wyjaśnia sam pomocnik. - Na razie koncentruję się na rozwoju piłkarskim i staram się nie emocjonować tą sprawą. Arsene Wenger jest specjalistą w wynajdywaniu "piłkarskich perełek" w młodzieżowych drużynach całej Europy. Kiedyś w ten sposób odkrył talent innego Hiszpana, Cesca Fabregasa.