Na stadionie przy ul. Bułgarskiej rozebrano już niemal półtorej trybuny. Przy okazji zdemontowano kilka tysięcy krzesełek. "Szkoda, żeby poszły one na przemiał, a tak przynajmniej podniesiemy standard naszego obiektu" - powiedział Zbigniew Śmiglak, dyrektor Warty. Dzięki temu pojemność kameralnego stadionu poznańskiego klubu, zwanego popularnie "ogródkiem", wzrośnie do ok. 3200 miejsc. Poznański pierwszoligowiec w przyszłości chętnie pozyskałby również jupitery, które tymczasowo, do 2010 roku zostały zainstalowane na stadionie Lecha. "Z tego co się orientuję, będzie o to bardzo trudno, bowiem po zakończeniu modernizacji obiektu, mają być one przeznaczone do oświetlania dróg dojazdowych na stadion" - wyjaśnił Śmiglak.