Sobotni pojedynek był bardzo wyrównany i pełen efektownych zagrań. Zwycięstwo w zawodach zespołowi z Warszawy zapewniła świetna, tego dnia, formacja specjalna. Ozdobą zawodów była 55-jardowa akcja powrotna Piotra Gorzkowskiego zakończona przyłożeniem. W pierwszej kwarcie meczu gra toczyła się głównie w okolicach linii środkowej boiska. Z upływem minut inicjatywę zaczęły przejmować Jastrzębie, co potwierdził Daniel Kokoszka zdobywając do zespołu z Trójmiasta pierwsze przyłożenie. Losy meczu zdecydowały się w czwartej kwarcie gdy mistrzowie z 2006 roku zdobyli trzy przyłożenia pozwalając przeciwnikom na tylko jedną akcję punktową. W składzie Seahawks wyróżnił się MVP sezonu 2008 PLFA I Sebastian Krzysztofek zdobywając w meczu 215 jardów, z czego przeszło 160 jardów w ofensywie po akcjach biegowych. Dobre zawody rozegrał też Maciej Siemaszko, którego dwa z dwunastu udanych podań jego koledzy zamienili na przyłożenia. Wśród Orłów wyróżniającymi się zawodnikami byli dwa running backowie - Adam Nawrocki i Piotr Osuchowski, którzy zdobyli razem 129 jardów. Wiele z ich zagrań pozwoliło warszawianom, w kluczowych momentach, zdobywać kolejne pierwsze próby. Tytuł najbardziej wartościowego zawodnika finału przypadł młodemu rozgrywającemu z Warszawy - Wojciechowi Krzemieniowi. Tegoroczne zawody koronujące sezon były rewanżem za finałowy mecz mistrzowski pierwszej edycji rozgrywek, gdy stołeczne Orły wyraźnie pokonały w Warszawie Jastrzębie z Pomorza 34:6. Dzięki zwycięstwu w trzecim finale PLFA Eagles przedłużyli do czterech passę zwycięstw z zespołem z Trójmiasta. Sobotni mecz uświetniły też występy grupy tanecznej Sista Crew. Dodatkowego dynamizmu imprezie nadał profesjonalny komentarz, a także absolutna nowinka na polskich boiskach goszczących mecze futbolu amerykańskiego - fani mieli możliwość śledzenia powtórek najciekawszych akcji na wielkim telebimie. Honorowymi gośćmi zawodów byli przedstawiciele władz Europejskiej Federacji Futbolu Amerykańskiego oraz federacji węgierskiej i serbskiej.