- Zjazd będzie miał charakter sprawozdawczo-wyborczy. Wybrane zostaną nowe władze. Dostosujemy też statut do nowej ustawy o sporcie - powiedział Szurkowski. Zapytany, czy będzie się ubiegać o mandat prezesa, zawahał się. "Wszystko wskazuje na to, że raczej nie, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem" - zastrzegł. 23 stycznia odbył się poprzedni zjazd PZKol., zwołany w trybie nadzwyczajnym z inicjatywy części członków zarządu. Mimo złej sytuacji finansowej związku, delegaci udzielili votum zaufania prezesowi Wojciechowi Walkiewiczowi. 31 marca na posiedzeniu zarządu Walkiewicz podał się jednak do dymisji, nie uzasadniając swej decyzji. Jego następcą został 64-letni Szurkowski, kolarz-legenda, który za główny cel postawił sobie naprawę finansów związku. Według Szurkowskiego, jest szansa na to, by PZKol. odzyskał płynność finansową. W ostatnim czasie dług, który powstał wskutek budowy toru w Pruszkowie i organizacji na nim mistrzostw Europy i świata, już nie rośnie (około 9 mln złotych), rozmowy z głównym wierzycielem, wykonawcą toru - Mostostalem Puławy są zaawansowane i być może pojawi się nowy sponsor związku - firma CCC Dariusza Miłka. PZKol. przygotowuje się do jubileuszu dziewięćdziesięciolecia. Główne obchody odbędą się 5 listopada w Pruszkowie, podczas ceremonii otwarcia pierwszych torowych mistrzostw Europy elity. Organizatorem mistrzostw jest firma Lang Team Czesława Langa.