Od ostatniej wizyty na obiektach przy Ptaszyckiego zmieniło się kilka rzeczy. Przede wszystkim prawie cały obszar przyszłego boiska, który pokryty był dotychczas piaskiem, zasypany został ziemią z domieszką specjalnych polimerów mających zapewnić sprężystość podłoża. Zamontowano wszystkie wejścia, bramki i kołowrotki oraz całkiem nowe bramy prowadzące z sektorów na boisko. Na trybunach nie ma już zwałów śniegu, jego resztki usuwali pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Pracowali oni również przy myciu krzesełek, na których wcześniej zalegała warstwa soli. Do zrobienia pozostało im właściwie już tylko "udrożnienie" dojść na poszczególne sektory, tak aby kibice mogli dotrzeć na swoje miejsca, bez ryzyka zapadnięcia się po kostki w błocie. W piątek po południu murawy nie było jeszcze na Suchych Stawach. Trwało dopiero jej wycinanie w Chorzowie na Stadionie Śląskim. Zwinięte w rolki pasy ziemi porośnięte trawą do Nowej Huty dotrzeć ma według planu w sobotę rano. Wtedy od razu rozpocznie się jej rozwijanie, które potrwa maksymalnie do poniedziałku. "Murawa przyjedzie na stadion w rolkach. Każda będzie mieć 1,20 metra szerokości i 10 metrów długości. Jej waga wyniesie około tony, także nie będzie obaw, że w trakcie rozgrywek będzie się przesuwała, zanim się ukorzeni. Będzie w sumie 26 samochodów, które dotrą na stadion do godziny 11. Murawę zaczniemy układać od razu, planujemy pracować przez sobotę i niedzielę, tak że w poniedziałek będzie już gotowa" - zdradził nam jeden z nadzorujących inwestycję pracowników "Zielonej Architektury". Co dalej? Już we wtorek stadion i murawa będą musiały być w pełnej gotowości meczowej, gdyż przejdą weryfikację. Obiekty Hutnika oceni komisja z PZPN i MZPN. Wtedy okaże się, czy Cracovia będzie mogła zagrać z Legią w Nowej Hucie, czy też będzie musiała zagrać jeszcze jeden mecz w nielubianym przez kibiców Sosnowcu. "Weryfikacja będzie we wtorek po południu, będą już namalowane linie, będą postawione bramki, założone siatki, będzie można wykonać pierwsze przymiarki. W tej chwili możemy powiedzieć, że mecz Cracovii z Legią zostanie rozegrany na sto procent w Nowej Hucie" - dodał nasz informator. Wygląda na to, że skończyło się nerwowe odliczanie do rundy wiosennej i zaklinanie pogody. Kibice mogą rozluźnić ściśnięte mocno kciuki i wygospodarować środki na zakup karnetów na rundę wiosenną. Miejmy nadzieję, że dzięki murawie ze Stadionu Śląskiego, która była jego prawdziwym sercem, na Suche Stawy zawita duch "Kotła Czarownic", a trybuny na meczach Cracovii i Wisły zapełnią się kibicami dobrego futbolu.