23-letni Shakur jest absolwentem Arizona University, uczelni słynącej z bardzo dobrej drużyny koszykarskiej. Na parkiety NBA trafili z niej między innymi Gilbert Arenas, Mike Bibby, Andre Iguodala i Jason Terry. W ich ślady próbował pójść także Shakur. - Był w Sacramento Kings, trenował z nimi, ale kontraktu nie podpisał - mówi naszemu portalowi rzecznik prasowy Prokomu Trefla Sopot Mirosław Noculak. - Zaprosiliśmy go na dwutygodniowe testy - dodaje. Niedoszły rozgrywający "Królów" z Sacramento ma wystąpić w euroligowym meczu z Virtusem VidiVici Bologna (środa, 20.30) i ligowym z AZS-em Koszalin (sobota, 18). Obydwa spotkania sopocianie rozegrają na wyjeździe. Shakur (196 cm, 86 kg) przez cztery lata gry na uczelni (131 spotkań) notował przeciętnie po ponad 10 punktów i 5 asyst na mecz. Trwają także poszukiwania zawodnika podkoszowego, który zajmie miejsce Wolkowyskiego, ale jak przyznaje Noculak "znacznie trudniej znaleźć wysokiego gracza".