Serbskie portale powołują się na słowa prezesa Spartaka Subotica Dragana Simovicia, które zamieścił dziennik "Sportski Żurnal". Simović zapewniał, że jest bardzo zadowolony z tej transakcji. Sam piłkarz jest już w Poznaniu, wkrótce prawdopodobnie dołączy do przebywających na zgrupowaniu w Hiszpanii mistrzów Polski. Ubiparip był młodzieżowym reprezentantem Serbii, znalazł się tez w kręgu zainteresowania mistrza tego kraju i uczestnika Ligi Mistrzów - Partizana Belgrad. Jeśli napastnik Spartaka rzeczywiście wzmocni Lecha, będzie mógł grać w 1/16 finału Ligi Europejskiej, choć w tym sezonie występował już w tych rozgrywkach. Jego klub odpadł jednak w trzeciej rundzie kwalifikacji w konfrontacji z Dnipro Dniepropietrowsk (2-1 i 0-2). Co ciekawe, w kolejnej rundzie Ukraińców, po złotym golu Manuela Arboledy, wyeliminował Lech. Serbskie media przypominają, że Ubiparip będzie trzecim piłkarzem z tego kraju w Lechu - obok Ivana Djurdjevicia oraz Dimitrije Injaca. To jednocześnie czwarty ofensywny piłkarz w poznańskim klubie - "Kolejorz" pozyskał bowiem Bartosza Ślusarskiego, z wypożyczenia wrócił Tomasz Mikołajczak, zaś gwiazdą drużyny jest Artjoms Rudnevs.