- To była dla mnie trudna decyzja po spędzonych tutaj ponad dwóch latach, ale przyszedł czas na nowe wyzwania - powiedział Holender w specjalnym oświadczeniu. Verbeek nie tylko zakwalifikował się z Australią do tegorocznych MŚ, ale doprowadził ją także do przyszłorocznego Pucharu Azji. - Cieszyłem się każdą chwilą spędzoną w roli selekcjonera Australii, z którą osiągnąłem kilka fantastycznych rezultatów, łącznie z awansem na MŚ i do Pucharu Azji - przyznał Holender. Verbeek przejął reprezentację z antypodów pod koniec 2007 roku z rąk Grahama Arnolda. W RPA będzie chciał przynajmniej wyrównać osiągnięcie swojego rodaka Guusa Hiddinka, który przed czterema laty grał z Australią w 1/8 finału. Verbeek, we wrześniu ubiegłego roku, doprowadził Australię do 14. miejsca w rankingu FIFA, najwyższego w historii. Po mistrzostwach świata w RPA wygasa jego kontrakt, którego zdecydował się nie przedłużać.