Trzecie z rzędu zwycięstwo odniosła Sevilla, gromiąc Athletic Bilbao 4:0, i zachowuje dwupunktową stratę do liderów. Gospodarze strzelali gole w dwóch okresach gry: najpierw Frederic Kanoute (26.) i Renato (40.), a potem Adriano Correia (76.) i Ernesto Chevanton (81.). Jeszcze efektowniejsze zwycięstwo odniosła czwarta w tabeli Barcelona, która w sobotę wygrała na Camp Nou z Atletico Madryt aż 6:1. Już po 8 minutach gry Katalończycy prowadzili 3:0. - Myślę, że był to najlepszy mecz od momentu, gdy zostałem trenerem Barcy - skomentował Josep Guardiola. Szkoleniowiec Barcelony musiał się jednak tłumaczyć dziennikarzom z decyzji zdjęcia z boiska strzelca dwóch bramek Samuela Eto'o. - Wiem, że on nie lubi być zmieniany, ale była to moja decyzja - powiedział. Kameruńczyka zmienił Francuz Thierry Henry, który w 73. minucie ustalił wynik meczu. ZOBACZ WYNIKI 6. KOLEJKI