Już po raz drugi na krakowskich Błoniach odbędzie się ultradługi 24-godzinny Bieg Lajkonika. Pierwszy raz równolegle z tymi zawodami zorganizowane będą Mistrzostwa Polski w biegu 24- godzinnym. 7 czerwca o godzinie 11-ej aż 60-u zawodowców i amatorów pojawi się na starcie wyścigu. To o 20 osób więcej niż w poprzedniej edycji Biegu Lajkonika. Dzień i noc będą rywalizować na trasie dookoła Błoń, bez względu na pogodę. Zwycięży zawodnik, który w chwili zakończenia 24-godzinnych zawodów będzie miał na koncie najwięcej pokonanych okrążeń. Organizatorem imprezy jest Krakowski Klub Biegacza "Dystans". Kierownictwo sportowe biegu objął Polski Związek Lekkiej Atletyki. Za zajęcie pierwszego miejsca, zarówno w klasyfikacji kobiet, jak i mężczyzn, organizatorzy przewidują 1500 złotych nagrody. Dodatkowo nagrody pieniężne przewidziane są dla miejsc II - V w przypadku mężczyzn, oraz II i III w przypadku kobiet. Zawodnicy zgłoszeni do rywalizacji o Mistrzostwo Polski, będą musieli okazać ważne licencje zawodnicze i klubowe. Niestety lista uczestników jest już zamknięta, ze względu na ograniczoną liczbę miejsc. I tak jest ona wyższa niż w roku ubiegłym. - W Polsce jest nie więcej niż stu ludzi, którzy biegają na ultradługich dystansach. Występ w 24-godzinnym biegu wymaga często rocznych przygotowań. Dlatego właśnie nie ma sensu robić takich zawodów na szerszą skalę - wyjaśnia Andrzej Madej, prezes KKB "Dystans". - Gdyby był to maraton, moglibyśmy zaplanować bardziej urozmaiconą trasę - dodaje. - Jednak tego typu biegi - ultradługie - muszą być robione na ograniczonej przestrzeni. Tak, by uczestników w zasięgu wzroku mieli masażyści, lekarze itd. Co ciekawe organizatorom Mistrzostw Polski nie udało się uzyskać wsparcia od Urzędu Miasta Krakowa. Mimo, że jednym z celów imprezy jest właśnie promocja miasta. - Wielokrotnie ubiegaliśmy się o pomoc ze strony magistratu, ale bezskutecznie - rozkłada ręce Madej. - Widocznie uznano, że promocja sportu organizowana przez miasto jest wystarczająca