Pojedynek trwał godzinę i 50 minut, a Amerykanka mogła odnieść zwycięstwo nieco szybciej. Przy stanie 5:3 w drugim secie nie wykorzystała trzech piłek meczowych, a czwartej w kolejny gemie. Udało jej się rozstrzygnąć losy spotkania przy piątej okazji. Teraz na drodze Williams, trzykrotnej triumfatorki US Open (1999, 2002, 2008), stanie była liderka rankingu Serbka Ana Ivanovic (16.). Wcześniej swoje mecze w trzeciej rundzie wygrały m.in.: Włoszka Francesca Schiavone (nr 7.), Niemka Andrea Petkovic (10.) i obecny numer jeden na świecie Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. Tydzień po zakończeniu tegorocznego US Open, 18 września, liderka rankingu pojawi się w Polsce - w Toruniu i Bydgoszczy - na zaproszenie marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego. Numer jeden na świecie odwiedzi obydwa miasta, a szczegółowy program jej wizyty zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu. - W wielu miejscach na świecie uczestniczę w zajęciach z najmłodszymi, ale - ze względu na moje pochodzenie - najbardziej zależy mi na odkrywaniu polskich talentów. Chciałabym wspierać ich rozwój, aby w czołówce światowych rankingów język polski dominował jeszcze bardziej niż teraz - stwierdziła Wozniacki, która pojawi się m.in. na turnieju dla dzieci i młodzieży organizowanym w przyszłą niedzielę. Wyniki sobotnich spotkań trzeciej rundy gry pojedynczej kobiet: Caroline Wozniacki (Dania, 1) - Vania King (USA) 6:2, 6:4 Serena Williams (USA, 28) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 4) 6:1, 7:6 (7-5) Francesca Schiavone (Włochy, 7) - Chanelle Scheepers (RPA) 5:7, 7:6 (7-5), 6:3 Andrea Petkovic (Niemcy, 10) - Roberta Vinci (Włochy, 18) 6:4, 6:0 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 15) - Akguł Amanmuradowa (Uzbekistan) 6:4, 6:2 Ana Ivanovic (Serbia, 16) - Sloane Stephens (USA) 6:3, 6:4 Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 17) - Jelena Jankovic (Serbia, 11) 6:4, 6:4 Carla Suarez-Navarro (Hiszpania) - Silvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 6:0, 6:4