- Taka jest nasza praca. Czasem pracuje się z dobrymi, silnymi i utytułowanymi zespołami innym razem ze słabszymi i raczej przeciętnymi. Ja też nie zawsze trenowałem najlepszych. Dawniej, jeszcze w Słowenii, pracowałem w słabszych zespołach. Zawsze dla trenera ważne jest podjęcie jakiegoś nowego wyzwania. Takim dla mnie jest utrzymanie Basketu w ekstraklasie - powiedział w wywiadzie dla plk.pl Sporo myślałem nad tą decyzją. Na początku się wahałem, ale w końcu, po uzgodnieniu warunków, zdecydowałem się. Urlep zamierza wzmocnić zespół. Do drużyny dołączył już Radosłąw Hyży, a klub szuka jeszcze szuka wysokiego podkoszowego gracza. Słoweniec ostatnio był na stażu z kanadyjskim zespole NBA - Toronto Raptors. Widziałem dużo interesujących rzeczy, spotkałem ciekawych ludzi - przyznał. - Było bardzo fajnie. Miałem okazję poznać kilka nowych tajników koszykówki. Raptors grali wtedy mecze przedsezonowe, także obserwowałem również inne zespoły. W tym czasie w Stanach Zjednoczonych przebywało także CSKA Moskwa i było mi dane zobaczyć jak gra najlepszy zespół z ligi rosyjskiej. To był naprawdę udany wyjazd.