Chorzowianie szybko wyszli na prowadzenie i mogli podwyższyć na 2:0, ale w 27. minucie bramkarz Górnika Sebastian Nowak obronił rzut karny wykonywany przez Piotra Ćwielonga. Tuż przed końcem spotkania Przemysław Pitry zdobył gola, ale arbiter odgwizdał spalonego. Napastnik Górnika dopiął swego w 4. minucie doliczonego czasu gry, gdy technicznym strzałem pokonał Struskiego (świetna asysta Wodeckiego). Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 1:1 (0:1) Bramki: 0:1 Maciej Scherfchen (10.), 1:1 Przemysław Pitry (90. + 3). Żółte kartki: Górnik - Marko Bajić, Ruch - Bartłomiej Babiarz Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków) Widzów: 6 000.