Austriacy, którzy są potęgą w sportach zimowych, wystąpią we wszystkich dyscyplinach, z wyjątkiem curlingu i hokeja na lodzie. Będzie im jednak trudno o powtórzenie sukcesu z Turynu, gdzie zajęli trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej z dorobkiem 23 krążków, w tym dziewięciu złotych. Czternaście z tych medali wywalczyli na stokach alpejskich. Gwiazdami ekipy austriackiej będą ponownie alpejczycy i skoczkowie narciarscy, z Gregorem Schlierenzauerem na czele, ale chorążym reprezentacji podczas uroczystości otwarcia igrzysk będzie saneczkarz Andreas Linger. Medalistom komitet olimpijski ufundował nietypowe nagrody - uncje złota. Złoty medalista otrzyma 17 uncji (około 13 tys. euro), srebrny - 13 uncji, a brązowy - 11 uncji.