Arka straciła miejsce w ekstraklasie, bo zgodnie z orzeczeniem Trybunału Arbitrażowego do najwyższej ligi wraca Zagłębie Lubin. W sprawie klubu z Lubina nie zapadł wprawdzie ostateczny wyrok, ale wykonanie kary zostało zawieszone. - To co dzieje się w PZPN, to kuriozum przypominające polityczne przepychanki PO z PiS. We wtorek dostaliśmy oficjalne potwierdzenie na grę w ekstraklasie, a dziś nas tam nie ma! Ja tego nie rozumiem. Strasznie skomplikowała się sytuacja kadrowa klubu. Po wczorajszej decyzji Trybunału Arbitrażowego siedmiu, ośmiu zawodników i trener Czesław Michniewicz odejdzie z klubu. Na pewno Arka się odwoła, ale ja już tego robić nie będę. Zrobi to zarząd. Złożyłem dymisję jeszcze jak byliśmy w ekstraklasie, choć pewnie teraz będę postrzegany, jako ten który ucieka. Tak jednak nie jest - stwierdził wzburzony szef klubu z Gdynii.