Tsonga pewnie uporał się w sobotę z Ukraińcem Ołeksandrem Dołgopołowem juniorem (nr 3.) 6:4, 6:4, a w każdym z setów przełamywał serwis rywala w dziewiątym gemie - na 5:4. W niedzielę 26-letni Francuz, zajmujący dziesiąte miejsce w rankingu ATP World Tour, stanie przed szansą zdobycia szóstego tytułu w karierze. Trzykrotnie w finałach ponosił porażki. Bardziej wyrównany był pierwszy półfinał, w którym Ljubicic nie bez trudu wygrał w dwóch tie-breakach z Gillesem Mullerem z Luksemburga (nr 8.) 7:6 (7-3), 7:6 (7-5), serwując w meczu 26 asów, o osiem więcej od rywala. 32-letni Ljubicic, jeden z weteranów światowych kortów, ma w dorobku dziesięć turniejowych zwycięstw, a w finałach przegrywał 13 razy. Jest obecnie 29. na świecie. Wyniki spotkań 1/2 finału: Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) - Ołeksandr Dołgopołow jr (Ukraina, 3) 6:4, 6:4 Ivan Ljubicic (Chorwacja, 4) - Gilles Muller (Luksemburg, 8) 7:6 (7-3), 7:6 (7-5)