Wszyscy Polacy, którzy wystąpią w sobotę, skoczyli po 113 m, za swoje skoki dostając noty odpowiednio - 97,9 (20. miejsce), 96,9 (21.) i 94,9 pkt (27.). Kot był od nich gorszy o dziewięć i pół metra (78,3 pkt i 47. pozycja). Piątkowe kwalifikacje nie stały na wysokim poziomie z powodu pogody. Wiał tylny wiatr, który sprawiał, że wyniki zawodników walczących o prawo startu w sobotnim konkursie były zdecydowanie słabsze niż podczas treningu. Zwycięzca Kofler osiągnął odległość 124,5 m, nota 121,6 pkt. W porównaniu z rekordem skoczni (138,5 m), który należy do Małysza, było to wręcz słabo. Za Austriakiem uplasowali się Słoweniec Jernej Damjan (124 m i 121,2 pkt) oraz Norweg Henning Stensrud (123,5 m i 118,3 pkt). Z dziesiątki, która miała już zapewniony udział w sobotnim konkursie i sędziowie nie oceniali ich skoków, najlepiej zaprezentował się Thomas Morgenstern. Austriak, lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, skoczył aż 134,5 m. Kot sobotni konkurs będzie oglądał z trybun w dobrym towarzystwie. Do zawodów nie zakwalifikowali się bowiem m.in. Japończyk Takanobu Okabe (104 m, 79,7 pkt), a przede wszystkim Niemiec Martin Schmitt (101,5 m, 73,7 pkt). Czołówka kwalifikacji w Trondheim: 1. Anderas Kofler (Austria) 121,6 pkt (124,5 m) 2. Jernej Damjan (Słowenia) 121,2 (124,0) 3. Henning Stensrud (Norwegia) 118,3 (123,5) 4. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 117,9 (123,0) 5. Noriaki Kasai (Japonia) 114,3 (121,0) Janne Ahonen (Finlandia) 114,3 (121,0) 7. Andreas Vilberg (Norwegia) 114,2 (121,5) 8. Anders Bardal (Norwegia) 113,3 (121,0) 9. Wolfgang Loitzl (Austria) 110,7 (119,0) 10. Daiki Ito (Japonia) 107,3 (118,5) .. 20. Adam Małysz (Polska) 97,9 (113,0) 21. Marcin Bachleda (Polska) 96,9 (113,0) 27. Kamil Stoch (Polska) 94,9 (113,0) 47. Maciej Kot (Polska) 78,3 (103,5)