30-letni Svartedal poszedł w ślady 11 lat młodszej koleżanki z reprezentacji Astrid Jacobsen, która wygrała sprint kilkanaście minut wcześniej. Dla Norwegów tak udany początek MŚ jest nie do przecenienia. Kibice w kraju ciągle pamiętają zawiedzione nadzieje związane ze startami biegaczy podczas zeszłorocznych zimowych igrzysk olimpijskich. Norwegowie wrócili z Turynu bez złota. Svartedal, lider klasyfikacji łącznej Pucharu Świata w sprincie, w finale narzucił bardzo mocne tempo. Tempa dotrzymywali mu rodak Eldar Roenning oraz Szwedzi Mats Larsson i Bjoern Lind. Na ostatnich metrach o złoto walczył już tylko Larsson, który ostatecznie musiał uznać wyższość rywala z Norwegii. Przegrał z nim o 0,2. Postawa Szweda może być pewną niespodzianką. W tym sezonie startował tylko w trzech PŚ, a przed tygodniem w chińskim Changchun w sprincie na 1200 m techniką klasyczną był dopiero dziesiąty, choć nie startowało tam wielu czołowych zawodników. Dobrze w pierwszym starcie zaprezentował się Janusz Krężelok. W eliminacjach najbardziej doświadczony polski biegacz miał 13. wynik. Przez ćwierćfinał przebrnął dość szczęśliwie, jako jeden z dwóch zawodników z trzecich miejsc awansujących dzięki najlepszym czasom. Jednak w półfinale stawka dla niego była już zbyt silna. Krężelok był piąty. Na pocieszenie pozostał mu finał B, w którym zajął czwarte miejsce. W eliminacjach 27. był Maciej Kreczmer. Odpadł w ćwierćfinale, plasując się w swoim biegu na szóstej pozycji. Norweżka Astrid Jacobsen zdobyła złoty medal w sprincie na 1.2 km techniką klasyczną. Srebro wywalczyła Słowenka Petra Majdic, a brąz Finka Virpi Kuitunen. Wygrana Jacobsen jest pewną niespodzianką, choć począwszy od porannych eliminacji widać było, że 19-latka debiutująca w seniorskich MŚ jest w rewelacyjnej formie. Wcześniej stawała już na podium, ale w czempionatach juniorów - w 2005 i 2006 roku zdobyła w sprincie srebro i złoto. Norweżka znakomicie rozegrała finał. Przez większą część dystansu prowadziła Słowenka Petra Majdic. Jacobsen trzymała się tuż za nią. Niespodziewanie dopiero trzecia była liderka Pucharu Świata, Finka Virpi Kuitunen. Jacobsen zaatakowała na ostatniej prostej i dość łatwo wyprzedziła Majdic. Na mecie miała czas lepszy od Słowenki o 0,02. W walkę o srebro na ostatnich metrach włączyła się Kuitunen, ale ostatecznie przegrała z Majdic o 0,01. Finka w finale biegła ciężko, bardzo odczuwając wysiłek włożony w trzy poprzednie biegi. Pierwszy dzień MŚ dobrze rozpoczęła Justyna Kowalczyk. W eliminacjach miała ósmy rezultat. Jednak przez ćwierćfinał już nie przebrnęła. Przez większość dystansu biegła znakomicie, jeszcze około 250 metrów przed metą po znakomitym podbiegu prowadziła. Na prostej jednak błyskawicznie traciła przewagę i na mecie wyprzedziły ją trzy rywalki. Z czwartkowym występem Kowalczyk nie wiązała jednak większych nadziei. Podkreślała, że właśnie na tym dystansie ma najmniejsze szanse na zajęcie miejsca w czołówce. W niedzielę Polka wystartuje w biegu łączonym, w którym chce walczyć o medal. Sprinty zostały rozegrane na trasach położonych częściowo pod dachem stadionu "Sapporo Dome", znanemu kibicom piłkarskim z mundialu z 2002 roku. Tam startowali biegacze i tam finiszowali. "Sapporo Dome" to jeden z najbardziej oryginalnych stadionów piłkarskich świata. Można na nim rozgrywać mecze bez względu na pogodę. Sprawiają to wysokiego standardu nowinki techniczne, dzięki którym można obracać płytę boiska, wsuwać ją pod dach lub wysuwać. Wyniki sprintu kobiet - finał A: 1. Astrid Jacobsen (Norwegia) 2.50,9 2. Petra Majdic (Słowenia) strata - 0,2 3. Virpi Kuitunen (Finlandia) 0,3 4. Anna Dahlberg (Szwecja) 2,2 5. Madoka Natsumi (Japonia) 2,3 6. Lina Andersson (Szwecja) 12,3 Wyniki sprintu mężczyzn - finał A: 1. Jens Arne Svartedal (Norwegia) 3.03,8 2. Mats Larsson (Szwecja) strata - 0,2 3. Eldar Roenning (Norwegia) 0,8 4. Bjoern Lind (Szwecja) 1,2 5. Andrew Newell (USA) 5,6 6. Emil Joensson (Szwecja) 43,8 ... 7. Odd-Bjoern Hjelmeset (Norwegia) 8. Wasilij Roczew (Rosja) 9. Matias Strandvall (Finlandia) 10. Janusz Krężelok (Polska) 11. Kalle Lassila (Finlandia) 12. Jewgienij Koszczewoj (Kazachstan)