Francuski napastnik był w orbicie zainteresowań katalońskiego klubu już od kilku miesięcy. Wcześniej chciał go sprowadzić Frank Rijkaard, teraz Pep Guardiola jest zdesperowany, aby mieć asa Juve w swoim składzie. Włoski klub niekoniecznie chce sprzedawać 30-letniego Trezegueta, lecz oferta Barcelony może być po prostu zbyt dobra, aby ją odrzucić. A mając w składzie takich napastników jak Del Piero, Amauri, Iaquintę czy młodego Giovinco, ,turyńczycy mogą być spokojni o bramki. Jeśli Trezeguet trafi do Barcelony, spotka tam swojego dobrego przyjaciela, Thierry'ego Henry, z którym wspólnie występował w Monaco i reprezentacji Francji.