Fioletowi" przegrali z Olmypique Lyon 1:2. Z Ligą Mistrzów będą musieli się pożegnać, a w ostatniej kolejce fazy grupowej zawalczą ze Steauą Bukareszt o prawo gry w Pucharze UEFA. Trener Prandelli przekonuje, że nie ma powodów do niezadowolenia. - Możemy być dumni z tego, co osiągnęliśmy. Nie byliśmy przyzwyczajeni do gry na tak wysokim poziomie, dlatego cieszę się, że mogliśmy nabrać doświadczenia. Myślę, że dysponujemy składem, przed którym maluje się świetlana przyszłość - stwierdził z przekonaniem szkoleniowiec Fiorentiny.