Włoski trener trafił do szpitala w Dubline dzień przed środowym meczem towarzyskim z Argentyną. Pierwsza diagnoza mówiła, że zaszkodziły mu skorupiaki, które zjadł jeszcze przed opuszczeniem ojczyzny, ale później pojawiła się informacja, że bóle spowodowane były blizną powstałą po wcześniejszej operacji. Lekarze szybko podjęli decyzję o przeprowadzeniu zabiegu. Reprezentację Irlandii w towarzyskim meczu z Argentyną przegranym 0-1 poprowadził jego asystent Marco Tardelli.