Etap przebiegajacy przez północne Alpy, od rozpoczął się wspinaczką na przełęcz najwyższej kategorii Grand St. Bernard (1639 m npm). U podnóża wznisienia zawiązała się kilkuosobowa grupa, w której znajdował się lider klasyfikacji górskiej Franco Pelizzotti (Liquigas). Włoch nadawał mocne tempo pod górę i pierwszy wspiął się na premię górską. Pellizotti o kolejne punkty do klasyfikacji górskiej walczył także na 22-kilometrowym podjeździe na przełęcz Petit St. Bernard (2188 m npm). Na ostatnim kilometrze wzniesienia, 31-kolarz zaatakował z grupki, która utworzyła się na zjazdach i dzięki temu powiększył przewagę w walce o białą koszulkę w czerwone grochy. Na ostatniej przęłeczy mocne tempo w peletonie nadawała duńska ekipa Saxo Bank, która do Pelizzottiego traciła ponad trzy minuty. Na siedem kilometrów przed premią górską z peletonu zaatakował mistrz Luksemburga Andy Schleck (Saxo Bank). Za młodym kolarzem podążyli faworyci, w tym lider Alberto Contador (Astana). Mocnego ataku Luksemburczyka nie wytrzymał Lance Armstrong (Astana). Teksańczyk tracił dystans do grupy lidera. Jednak po przejeździe kilku kilometrów siedmiokrotny zwycięzca Tour de France odzyskał siły i zdołał doścignąć czołówkę. Młodszy z braci Schlecków ponawiał próby ataku, lecz cała grupa wspólnie dojechała do szczytu przełęczy ze stratą ponad dwóch minut do ucieczki. Na zjazdach do mety grupa faworytów goniła uciekających kolarzy. Na krętych i karkołomnych odcinkach przewrócił się Niemiec Jens Voight (Saxo Bank), ubiegłoroczny zwycięzca Tour de Pologne. Dwa kilometry przed metą z ucieczki kontratakował Mikel Astrloza, który samotnie wjechał na ulice miejscości Bourg St. Maurice. To pierwsze etapowe zwycięstwo Baska w zawodowym peletonie. "Jestem ogromnie zadowolony z tego zwycięstwa. Czułem, że mam dużo siły w nogach i jestem w stanie wygrać ten etap" - powiedział dzienikarzom Astarloza. Z ponadminutową stratą do mety dojechała pierwsza większa grupa, z której najszybszy był Christophe Moreau (Ag2r). Tuż za Francuzem uplasował się lider wyścigu Alberto Contador (Astana), zachowując żółtą koszulkę. Jedyny Polak jadący w Wielkiej Pętli, Marcin Sapa zajął 158. miejsce ze stratą ponad 27 minut do etapowego zwycięzcy. Podczas wtorkowego alpejskiego etapu Benedykt XVI, który przebywa na urlopie w Dolinie Aosty, u podnóża Mont Blanc, pozdrowił uczestników Tour de France. Środowy etap będzie królewskim odcinkiem (pięć alpejskich premii górskich, w tym cztery pierwszej kategorii), wiodącym z Bourg St. Maurice do Le Grand-Bornard (169,5 km). Wyniki 16. etapu, Martigny - Bourg St. Maurice (159 km): 1. Mikel Astarloza (Hiszpania/Euskaltel) - 4:14.20 2. Sandy Casar (Francja/FDJ) strata 6 s 3. Pierrick Fedrigo (Francja/Bbox Bouygues) 4. Nicolas Roche (Irlandia/Ag2r) 5. Jurgen Van Den Broeck (Belgia/Silence-Lotto) 6. Amael Moinard (Francja/Cofidis) wszyscy ten sam czas 7. Franco Pellizotti (Włochy/Liquigas) 11 8. Stephane Goubert (Francja/Ag2r) ten sam czas 9. Christophe Moreau (Francja/Agritubel) 59 10. Alberto Contador (Hiszpania/Astana) ten sam czas .. 158. Marcin Sapa (Lampre) 27.36 Klasyfikacja generalna po 16. etapie: 1. Alberto Contador (Hiszpania/Astana) - 67:33.15 2. Lance Armstrong (USA/Astana) strata 1.37 3. Bradley Wiggins (W. Brytania/Garmin) 1.46 4. Andreas Kloeden (Niemcy/Astana) 2.17 5. Andy Schleck (Luksemburg/Saxo Bank) 2.26 6. Vincenzo Nibali (Włochy/Liquigas) 2.51 7. Christophe Le Mevel (Francja/FDJ) 3.09 8. Frank Schleck (Luksemburg/Saxo Bank) 3.25 9. Carlos Sastre (Hiszpania/Cervelo) 3.52 10. Christian Vande Velde (USA/Garmin) 3.59 .. 144. Sapa 2:18.17