Fani Tottenhamu końcówkę roku 2011 spędzą w znakomitych nastrojach. Ich ulubieńcy po raz pierwszy od 1995 roku są w tabeli Premier League najlepszym klubem z Londynu. Chelsea i Arsenal muszą oglądać plecy podopiecznych Harry'ego Redknappa. Przed rozpoczęciem meczu z Norwich wiadomo już było, że "Kanonierzy" nieoczekiwanie zremisowali u siebie z Wolverhamptonem. Pojawiła się szansa odskoczenia odwiecznym rywalom. Dlatego goście od początku rzucili się na beniaminka, ale nie potrafili wykorzystać okazji do zdobycia gola. M.in. John Ruddy obronił strzał Garetha Bale'a z bliskiej odległości. Walijczyk zrehabilitował się w 56. minucie, gdy po znakomitej akcji w polu karnym Emmanuela Adebayora strzałem z około 13 metrów posłał piłkę do siatki. Jedenaście minut później Walijczyk znowu wystąpił w głównej roli i po raz drugi w tym spotkaniu wpisał się na listę strzelców. Tym razem Bale popisał się precyzyjną podcinką w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Gospodarze ambitnie dążyli do zdobycia choćby honorowego gola, ale ich wysiłki okazały się nieskuteczne. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-norwich-city-tottenham-londyn-2011-12-27,mid,421356">Norwich City - Tottenham Londyn 0-2 - sprawdź protokół meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619">Premier League - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela - sprawdź wyniki live</a>