- Małysz nie ma żadnych szans na dobry wynik w Zakopanem. Powinien jak najszybciej rozstać się z trenerem. On jest naszym skarbem narodowym i trzeba o niego dbać. Adam jest mercedesem, a Tajner aplikuje mu rozwodnione paliwo. Nic dziwnego, że później wyprzedza go każda syrenka. Wiem, że zmiana otoczenia nie jest łatwa, bo przed laty pukano się w głowę, kiedy przechodziłem z Legii do ŁKS-u. Odniosłem jednak sukcesy i to ja śmiałem się z moich krytyków. - stwierdził Jan Tomaszewski.