Bandrowski udał się do stolicy Bawarii, tam miał przejść ostatnie badania i położyć się na stół. Okazało się jednak, że defensywny pomocnik Lecha nie odczuwa bólu i po konsultacjach z lekarzem zdecydowano się odwołać zabieg. "Lekarz stwierdził, że wykonanie operacji nie ma obecnie sensu i nakazał mi powrót do normalnych treningów. Jeśli nie będę odczuwał bólu to wszystko będzie w porządku, w przeciwnym razie zabieg będzie już koniecznością" - dodał Tomasz Bandrowski. Ta wiadomość z pewnością ucieszy trenera Jose Marię Bakero, gdyż - wszystko na to wskazuje - będzie mógł liczyć na doświadczonego pomocnika w meczach ze Sportingiem Braga w 1/16 Ligi Europy.