Zdaniem Holendra na brawa zasługuje poprzednik Portugalczyka - Roberto Mancini. - Wyniki Interu są owocem pracy wcześniejszego trenera. Na pewno to nie zasługa Mourinho - powiedział ze zdecydowaniem Hiddink. Holender jest przekonany, że w tej edycji Ligi Mistrzów kluczową rolę mogą odegrać trzy zespoły: Juventus, Real i Zenit. Jedna z tych ekip odpadnie jednak z rywalizacji już na etapie fazy grupowej. Los skojarzył bowiem te zespoły w jednym zestawieniu. - Juventus obok Zenitu i Realu to mój faworyt tej edycji Ligi Mistrzów. Ranieri to trener z osobowością i radzi sobie naprawdę dobrze. Już udowodnił swoją wartość poza granicami Italii - zauważył trener.