W piątek do Krakowa ma przyjechać napastnik z Serie A - Stephen Makinwa. Jest Nigeryjczykiem i dotychczas występował w rzymskim Lazio (poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu do Chievo Werona) . W ciągu siedmiu lat w Serie A rozegrał 110 meczów i 15 goli. Skąd nagła przeprowadzka do dużo słabszej ligi w Polsce? Makinwa przestał się łapać do składu. W tym sezonie zagrał tylko raz w lidze, trzykrotnie w Lidze Europejskiej i raz w Coppa Italia. Nie zmienia to faktu, że jeszcze pięć lat temu Palermo płaciło Genoa za Makinwe 7,5 mln euro. Rok później za 3,3 mln euro trafił z Palermo do Lazio. Wisła porozumiała się już z Lazio co do kwoty za wypożyczenie, a z samym Makinwą co do kontraktu. Do podpisania umowy brakuje tylko testów medycznych piłkarza. Pierwszą część testów przeszedł w czwartek Christow, który w piątek może zadebiutować na treningu "Białej Gwiazdy". Skąd taka nagła zmiana działań mistrzów Polski, którzy na początku okresu transferowego zachowywali się dosyć defensywnie? Do akcji wkroczył właściciel klubu - Bogusław Cupiał. Boss Wisły i Tele-Foniki nie wytrzymał, gdy drużyna nie była w stanie strzelić gola w generalnym sprawdzianie przedligowym słabemu Zagłębiu Sosnowiec. Ze słabej postawy zespołu w sparingu na poniedziałkowym spotkaniu u prezesa Cupiała musiał się tłumaczyć trener Maciej Skorża, którego broniła kiepska sytuacja kadrowa zespołu - nawroty kontuzji Rafała Boguskiego i braki treningowego Pawła Brożka. Cupiał polecił sprowadzić dwóch napastników. Pierwszy był Christow, który do późnych godzin wieczornych przechodził w czwartek badania. Teraz pora na Makinwę. Makinwa urodził się 23 lipca 1983 roku w Lagos. karierę zaczynał w FC Ebedei, skąd, w wieku 17 lat trafił do włoskiej Reggiany, ale został wypożyczony do Conegliano Calcio (Seria D), a potem do Como Calcio (Seria B). W 2003 roku został sprzedany do Genui, potem grał też w Modenie (wypożyczenie). Makinwą zainteresowały się kluby z wyższej półki. Nigeryjczyk był bliski przejścia do Interu Mediolan, ale ostatecznie za sumę 7,5 miliona euro trafił do US Palermo. Latem 2006 Lazio wykupiło Nigeryjczyka za 3,3 miliona euro i Makinwa trafił pod skrzydła swojego niedawnego trenera z Atalanty, Delio Rossiego. W Lazio już w debiucie zdobył gola, 10 września w przegranym 1:2 meczu z A.C. Milan, jednak od początku sezonu miał trudności z wywalczeniem miejsca w składzie i na ogół jest rezerwowym dla Tommaso Rocchiego czy Gorana Pandeva. Rundę wiosenną sezonu 2007/2008 Makinwa spędził na wypożyczeniu w Regginie Calcio, a po zakończeniu rozgrywek powrócił do Lazio. 22 stycznia 2009 roku Makinwa został wypożyczony do Chievo Werona. Latem wrócił do Lazio. ZOBACZ GOLA MAKINWY Z MECZU CHIEVO - CAGLIARI GW Czytaj też: Georgi Christow przybył do Krakowa