Argentyńczyk jest aktualnie w połowie dwuletniego okresu wypożyczenia z West Ham United. W pierwszym sezonie pomógł on swojemu zespołowi sięgnąć zarówno po tytuł w Anglii, jak i wygrać Ligę Mistrzów. Latem do klubu sprowadzono jednak za 30 milionów euro Dymitara Berbatowa, który wraz z Waynem Rooneyem zaskakuje znakomitą formą. Sprawiło to, że Tevez musiał pogodzić się z rolą rezerwowego, co miałoby skłonić go do opuszczenia zespołu "Czerwonych Diabłów". W wywiadzie dla "Daily Mail" Tevez przyznał, że w tym sezonie rywalizacja o miejsce w składzie jest wyjątkowo trudna. - Sprawa się skomplikowała, ponieważ znacznie wzrosła rywalizacja w drużynie pomiędzy mną, Ronaldo, Rooneyem a teraz jeszcze Berbatowem - stwierdził. - Rozumiem, że ten klub ma najlepszych atakujących na świecie i nie możemy wszyscy grać w jednym momencie. Rozmawiałem z trenerem i wierzę, że będę dostawał szanse - dodał snajper, który przekonuje, że nie ma zamiaru odchodzić z Old Trafford. - Mam zaufanie od trenera i on ma moje. W piłce, aby osiągnąć sukces trzeba być cierpliwym i ja właśnie taki będę - zakończył.